Polska planuje zakup kolejnych 5 tys. terminali Starlink w celu zapewnienia stabilnej łączności internetowej w Ukrainie.

Oświadczył o tym minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski w wywiadzie dla Radia ZET.

Według niego Polska dostarczyła już Ukrainie około 30 000 terminali Starlink, które są aktywnie wykorzystywane na jej terytorium.

„Kupujemy Starlink, aby zapewnić Internet do Ukrainy, ponieważ ma to strategiczne znaczenie. Ukraińska linia frontu załamałaby się bez łączności, a dla Polski korzystne jest trzymanie jej jak najdalej od Warszawy” – powiedział urzędnik.

Dodał, że nowe terminale pomogą zarówno ukraińskim wojskowym, jak i cywilom pozostać w kontakcie.

Niedawno pojawiły się informacje, że Polska będzie zmuszona znaleźć innego dostawcę komunikacji satelitarnej dla Ukrainy, jeśli usługi Starlink zostaną odłączone.

Polski minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski oświadczył wcześniej, że Polska płaci w ramach „kontraktu Starlink” dla Ukrainy 50 milionów dolarów rocznie.

„Jeśli odłożymy na bok etykę grożenia ofierze agresji, jeśli SpaceX okaże się niewiarygodnym dostawcą, będziemy zmuszeni szukać innych dostawców” – powiedział.

Tym komunikatem Sikorsky odpowiedział właścicielowi SpaceX Elonowi Muskowi, który powiedział, że system Starlink „jest kręgosłupem ukraińskiej armii i wszystko się zawali, jeśli go wyłączy”.