Z remisem przeciwko St. Paulowi Brema Bremen stracił okazję, aby przyciągnąć tę samą pozycję ze stołem Shope 6. SVW strzelił dwa bramki – na szczęście gwizdek wolny nie powiódł się.
Kontakt bez konsekwencji: Marco Friedl w pojedynku z Eliasem Saadem (po prawej).
Imago/eibner
Z wyjątkiem Freiburga (1-0 w Wolfsburgu) i Dortmund (3: 2 w Sinsheim) Konkurenci Werdera starają się w międzynarodowych od 4 do 6. Więc SV Werder zdał sobie sprawę z tej możliwości, ale mógł użyć jej tylko w niedzielne popołudnia.
„Z innymi wynikami chcemy dziś wygrać tę grę”, potwierdza Marco Friedl Następnie Daz-mikrofon. Ponieważ chociaż niezidentyfikowane cele mogą być bardziej ostrożne na początku sezonu, kapitan mówi teraz: „Jeśli masz szansę grać na arenie międzynarodowej, ty też chcesz z nich skorzystać”.
SVW walczył w pierwszej połowie
Jeśli dwa punkty nadal powrócą na szóste miejsce (Bortmond), wówczas europejska gra SVW jest oczywiście nadal w pełnym rozkwicie. To było bolesne, że Friedl i jego koledzy z drużyny nie odnieśli sukcesu przez całe 90 minut.
„Oczywiście jesteśmy w ostatnim sprincie, co może być nieco trudne. Ale to wymówka i nie należy ich liczyć. Mamy wielką szansę, aby to osiągnąć. Wtedy niemożliwe jest granie tylko dłużej niż 45 minut w 45 minut,„ Austriacka, to z pewnością niewłaściwe ”.
Friedel koncentruje się na dwóch
Tymczasem fakt, że Werder w końcu ponownie pokazał dwie różne twarze, również symbolizuje osobisty wygląd Friedla. Jeśli Carlo Boukhalfa oczyścił go na wsi w pierwszej połowie – „klasyczne„ opóźnienie ”, nie ma wątpliwości, że przynajmniej musi to być ostrzeżenie – przyszedł za późno w 71. minucie SVW -Sixtehner. W takim przypadku sędzia decyduje również Tobias Reichel gwizdek.
W meczu z 27-letnim przeciwnikiem przeciwnik Elias Saad wszedł na scenę i poprosił o karę. Czy to prawda? „Szczerze mówiąc” Friedel rozpoczął ocenę sceny. „Tak, poznałem go. Oczywiście był bardzo wykwalifikowany, ale poznałem go.” Według siebie, jeśli zostanie ukarany, obrońca nie powinien „narzekać”. Oczywiście, że „nie był szczęśliwy. Ale tak: to dla nas szkoda”.
Los jest w tym przypadku po zielonej i białej stronie, ale tylko w pozostałych trzech grach i nie będzie w stanie polegać na Bremie. W pojedynku przeciwko United Berlin (A), Lipsku (H) i Heidenheim (A) mecz Pucharu Europejskiego powinien być najwyżej wyraźny od 2010 roku – ale to będzie ponad 45 minut.