Oscrosenhöhe ma zasiłek treningowy dla gracza Ligi Mistrzów Christos Tzolis, ale Stowarzyszenie Offenbach nie otrzyma pieniędzy. Ponieważ FIFA wymaga danych, które nie istnieją.
Brügges Christos Tzolis zatrzasnął najlepszą gwiazdę Manchesteru City w piłkę Offenbacha.
Zdjęcie © ImaMo Image
Głos
01:15 minut.|.|.Tim Brockmeier
Christos Tzolis zna niektóre spektakularne dziedziny piłkarskie na świecie. W ubiegłym sezonie wpadł do legendarnego San Siro w Manchester City Arena, nie zapominając o ogłuszającym Celtic Park Zuglasgow. Duża scena, Liga Mistrzów i klub Brugesa na środku. Ale Tzolis z Grecji międzynarodowej, 23, raz w drugiej dywizji Fortuna Düsseldorf na piłce, zna także inne wydarzenia z dala od świata flash, takie jak te na Rosenhöhe w Offenbach.
W sezonie 2016/17 grał jeden sezon z klubem społecznościowym. Po połączeniu Sgrosenhöhe z BSC Offenbach, teraz nazywany Offenbach Rosenhöhe, od dawna znany jest z wybitnych promocji. Mergim Mavraj (w tym 1. FC Köln, Hamburger SV) uczestniczył w młodzieży Rosenhöhe, a także uczestniczył w Marcel Titsch-Rivero (w tym Eintracht Frankfurt, 1. FC Heidenheim, SV Wehen Wiesbaden) RUHERSRUHSRUHERSRUHERSRUHERSRUHERSRUHERSRUHERSRUHERSRUHERSRUHERSRUHERSRUHERSRUHERSSRUHERSS.
Najpierw krótka radość, potem kilka miesięcy frustracji
Wreszcie, Tzolis przewyższa rzeczywistą sytuację tej historii: ponieważ w dzisiejszych czasach gracze Ligi Mistrzów powinni przynieść Offenbachers 5000 €. W każdym razie duża FIFA informuje małą OSC. Nazywa się to rekompensatą szkoleniową. Zeszłego lata Tzolis przeszedł z Düsseldorfu na Bruges około 7 milionów euro. W październiku zadowoleni klienci wysadzili się w cyfrową skrzynkę pocztową Offenbacher. Tylko: pieniądze nie nadeszły.
„Będziemy musieli przesłać wiele danych i dokumentów FIFA za pośrednictwem platformy”, powiedział szef Departamentu Piłki Nożnej Offenbach w HR Sports Ingo Schmeykal. Podejrzany: próbował konsekwentnie. Od miesięcy Schmeykal i współpracownicy próbowali przenikać do nieprzezroczystego świata portalu, który formalnie nazywa się systemem dopasowania transferu FIFA. Ale nawet pomocnicze pracownicy niemieckiego stowarzyszenia piłkarskiego i Stowarzyszenia Światowego nie pomogli. Dla amatorskiego klubu, takiego jak OSC, są one zbyt wymagające.
Zapisy FIFA, które nawet nie istnieją
„Na przykład nie ma właścicieli, właścicieli, zapasów, przepisów języka angielskiego ani protokołów języka angielskiego” – powiedział Schmeykal. Jednak FIFA chce zobaczyć lub podobne dane przed przeniesieniem środków, w tym raportów finansowych. Offenbacher jest odpowiedzialny. Więc? „Więc w pewnym momencie się poddaliśmy. Nie mogliśmy spotkać tego, czego chciała FIFA”. 5000 euro temu, 5000 euro.
Dlatego chęć uczynienia amatorskich stowarzyszeń lepszym dostępem do takich platform jest oczywiste, a według Schmeykala DFB również o tym wie. W końcu takie problemy mają nie tylko OSC. Jednak Krajowe Stowarzyszenie ma wyraźnie niewiele przesłuchań w FIFA. Pod koniec historii nie okaże się, aby Oscrosenhöhe ma prawo do pieniędzy, których nigdy nie otrzyma. Ogólnie denerwujące.