Nie wystarczy dla Mt Melsungen Mountain – aby pokonać TBV Lemgo Lippe, można również kontynuować marzenie o tytułach Ligi Mistrzów lub Lidze Mistrzów.
Melsungens Elvar Örn Jonsson w akcji.
Zdjęcie © ImaMo Image
Mt Melsungen oddzielono od Lemgo Leppe w środę wieczorem. Kilka sekund przed końcem, Christopher Man Deni spotkał się z dolną krawędzią baru, a tym samym przeoczył możliwy zwycięski cel. North Hesse pozostał taki sam w ostatniej grze domowej.
Z jednej strony, pomimo ostatnich niepowodzeń, po tym historycznie udanym sezonie w pełni pożegnaliśmy się z publicznością krajową. Co więcej, nic nie może być nieco bardziej denerwujące niż konkurencja o pozostałe dwie gry, a MT nie mogła skorzystać z własnych błędów.
Pierwsza połowa opuszcza
Znak, który może dodać stres. Mistrz całkowicie pozbył się tej postaci na długi czas i został oderwany po drugiej. O 7:14 trener Roberto Garcia Parrondo po raz drugi wyeliminował swój zespół. Nie uczyniło tego lepiej. Melsungers wszedł do przerwy z deficytem 11:16.
Wydaje się, że MT niekoniecznie pochodzi z odpoczynku, ale stopniowo staje się coraz bardziej skuteczny w grze. Lemgo nagle miał coś do stracenia, a teraz popełnił techniczne błędy, które używał gospodarzy. Melsungen w końcu otrzymał rekompensatę na kwartał przed końcem, ale zwycięski cel nie chciał już odnieść sukcesu i zniknął kilka centymetrów w ostatniej próbie Christopana.
Konkurencja teraz masz wszystko w dłoni
Teraz rywal z Magdeburga wygrał później 35:27 przeciwko SG Flensburg Handowitt w nocy, podczas gdy Berlin poradzi sobie z VFL Gummersbach w czwartek, który ma do czynienia z VFL Gummersbach. W lepszej lokalizacji. Możliwość dotarcia do jednego z dwóch frontów jest tylko teoria Melsungen.
